Actualité de l’Anarcho-syndicalisme

[ Imprimer cet article ] [ Envoyer cet article ] [ Nous ecrire ]



CZYM JEST I JAK POWSTALO
MIEDZYNARODOWE STOWARZYSZENIE ROBOTNIKOW

Miedzynarodowka Anarcho-Syndykalistyczna

Poniedziałek 16 sierpnia 2004

Wstęp od wydawcy. Broszura ta została wydana w 1927 roku w Paryżu przez Wydawnictwo „NOWA EPOKA”. Postanowiliśmy wydać ją ponownie, choć od pierwszego jej wydania minęło 74 lata, uważamy, że tematy w niej poruszane są nadal bardzo aktualne. Czytając tą pozycje, można dojść do wniosku, że po tylu latach sytuacja pracowników niewiele się zmieniła. Przecież obecnie związki zawodowe tak, samo jak wtedy stoją na straży interesów politycznych i ciepłych posadek, a robotnicy są niezorganizowani, aby skutecznie bronić swoich praw. I wydanie tej broszury miało zapoznać polskich czytelników z samorządnym, decentralistycznym i federalistycznym ruchem robotniczym, nasz powód jej wydania jest taki sam: szerzyć idee bezklasowego i bezpaństwowego społeczeństwa. Przenieśmy się więc teraz w lata dwudzieste poprzedniego wieku, pełnego wzniosłości, takie były wtedy czasu, większość wydawanej w tamtych latach bibuły miała taki patetyczny charakter i słownictwo. Prosimy nie kojarzyć z tego powodu, społecznego nurtu anarchizmu z komunistycznym zamordyzmem, który przecież jest tu poddany krytyce. Życzymy miłej lektury.

Już od wielu lat toczy się zacięta walka proletariatu z obecnym ustrojem, - ustrojem wyzysku i ucisku, opartym na kapitalizmie i organizacji państwowej. Partie polityczne i organizacje ekonomiczne proletariatu, które tę walkę podjęły, wiedząc, iż skoordynowanie działalności poszczególnych organizacji krajowych w skali międzynarodowej przyspieszy chwilę wyzwolenia proletariatu, dążyły zawsze do dążenia Organu Międzynarodowego, który by miał za zadanie zespolenie wszystkich wysiłków klasy pracującej w jej walce o lepsze jutro. Idea międzynarodowej solidarności proletariatu, spólności interesów ekonomicznych wszystkich ludzi pracy i celu ostatecznego - zniesienia pracy najemnej, wyzysku kapitalistycznego i organizacji państwowej, żyła zawsze w łonie mas ciemiężonych i wyzyskiwanych. Znajdowała ona swój wyraz w ciągłych zaburzeniach, ruchawkach społecznych i wybuchach rewolucyjnych, którymi pełna jest historia lat ubiegłych. I jeżeli rezultat tych wszystkich walk jest tak znikomy, jeżeli obecnie klasa robotnicza żyje i pracuje w straszliwych warunkach wyzysku ekonomicznego i ucisku politycznego, to jest to tylko najlepszym dowodem konieczności pogłębiania i urzeczywistniania Międzynarodowej Solidarności proletariatu i zespolenia wszystkich wysiłków i walki o Rewolucje Socjalną w skali Międzynarodowej. W swym rozwoju historycznym idea Międzynarodowej Organizacji Proletariatu różne przechodziła fazy, różne przybierała formy. W zależności od ujmowania istoty zagadnień społeczno - politycznych, dają się zauważyć dwie tendencje. Jedna - to tendencja walki politycznej z jej wszelkimi atrybutami, partiami politycznymi, rządami parlamentarnymi, demokracją i systemem centralistyczno-biurokratycznym, a ostatnio - idea państwa proletariackiego, opartego na dyktaturze. Druga - to tendencja do stwarzania organizacji decentralistyczno-federalistycznej, bezpośredniej walki ekonomicznej proletariatu o całkowite zniesienie kapitalizmu i państwa.

MIĘDZYNARODOWY ZWIĽZEK ROBOTNIKÓW:


Celem niniejszej broszury jest zapoznanie robotnika polskiego z historią rozwoju kierunku decentralistyczno-federalistycznego w ruchu robotniczym, z jego obecnym stanem i organizacją międzynarodowym.

I. HISTORIA POWSTANIA PIERWSZEJ MIĘDZYNARODÓWKI.

Myśl stworzenia Międzynarodowej Organizacji Proletariatu została wysunięta po raz pierwszy w roku 1864 na zebraniu robotników francuskich i angielskich w Londynie, które miało miejsce z okazji wystawy międzynarodowej. Na zabraniu tym został wyłoniony komitet organizacyjny w celu opracowania programu i statutów przyszłej Międzynarodówki. W roku 1866 został zwołany w Genewie I Kongres Konstytucyjny, na którym ostatecznie zostało utworzone Międzynarodowe Stowarzyszenie Robotników (dalej M.S.R.), zwane Pierwszą Międzynarodówką. Celem M.S.R., jak to określały statuty, była „walka o wyzwolenie ekonomiczne klasy robotniczej, której jako środek winien być podporządkowany wszelki ruch polityczny”. Na czele M.S.R. stała Rada Generalna, której zadaniem było utrzymanie łączności pomiędzy poszczególnymi sekcjami organizacji. Statuty pozostawiały każdej sekcji całkowitą niezależność, jako też zupełną wolność w stosunkach bezpośrednich z Radą Generalną. Na czwartym kongresie M.S.R., który miał miejsce w roku 1869 w Bazylei, rozpoczęła się wielka dyskusja między dwoma ideowymi przywódcami Pierwszej Międzynarodówki - Marksem a Bakuninem. Pierwszy wysuwał jako system i środki walki proletariatu - centralizm, parlamentaryzm i akcję polityczną. Drugi przeciwstawiał poglądom Marksa - federalizm, bezpośrednią akcję rewolucyjną, zniesienie państwa i zastąpienie go przez związki wytwórców i spożywców.

Wciąż rosnące wpływy Bakunina i jego poglądów antyautorytatywnych i federalistycznych nie dawały spokoju Marksowi i jego zwolennikom. Rozpoczęła się ohydna gra intrygatorska, na skutek której została rozwiązana Sekcja Genewska, będąca całkowicie pod wpływem Bakunina. W dalszym ciągu Rada Generalna, będąca pod wpływami Marksa, zwołała w roku 1871 sesje tajną (zamkniętą) w Londynie, na którą zostali dopuszczeni wyłącznie zwolennicy Marksa. Na sesji tej zapadła uchwała, która czyniła obowiązującą dla członków Międzynarodówki akcję parlamentarną. Od tej konferencji w Londynie walka pomiędzy zwolennikami Marksa i Bakunina staje się coraz bardziej zawziętą i prowokacyjną. W reszcie na piątym kongresie M.S.R. w Hadze, na jesieni roku 1872, udaje się Marksowi dzięki różnym nieuczciwym machinacjom stworzyć sztuczną większość. Rozporządzał głosami 40 delegatów przeciwko 25, jakkolwiek faktycznie większość w Międzynarodówce stanowili zwolennicy Bakunina. Kongres aprobował rezolucję konferencji londyńskiej w sprawie akcji polityczno-parlamentarnej. Następnie na skutek obmowom Marksa przeciwko Bakuninowi, została utworzona specjalna komisja, która uchwaliła wydalenie Bakunina i Guillaum’a z Międzynarodówki.

Wówczas zwolennicy Bakunina zwołali w dniu 15 września roku 1872 kongres wszystkich elementów antyautorytatywnych w Międzynarodówce, na którym zostały sformułowane zasady podstawowe antypaństwowego ruchu robotniczego, które częściowo jeszcze obecnie nie straciły swojej aktualności.

Jedna z najważniejszych rezolucji kongresu w Saint-Imier brzmi następująco:

* „Zważywszy, iż chęć narzucenia proletariatowi jednolitej linii działalności lub programu politycznego, jako jednej drogi, która prowadzi go do wyzwolenia społecznego, jest uroszczeniem na tyleż absurdalnym o ile reakcyjnym; *iż nie wolno pozbawić federacji i sekcji autonomicznych niezaprzeczalnego prawa ustanawiania przez nie same linii wytycznych działalności politycznej, jakie one uważać będą za najlepsze, i że wszystkie usiłowania w tym kierunku doprowadzą z konieczności do szkodliwego dogmatyzmu;

* iż dążeniem proletariatu winno być nic innego, jak tworzenie organizacji i federacji ekonomicznych całkowicie wolnych, opartych na pracy i równości wszystkich i zupełnej niezależności od wszelkiej władzy politycznej, i że te organizacje i federacje mogą być jeno rezultatem akcji żywiołowej samego proletariatu, organizacji zawodowych i niezależnych komun;

* iż wszystkie organizacje polityczne będą tylko organami władzy na korzyść jednej klasy i na krzywdę mas - i że proletariat, o ile by zdobył władzę, stał by się sam klasą panującą i wyzyskującą.

Kongres zebrany w Saint-Imier oświadcza:

1. Przede wszystkim obowiązkiem proletariatu jest zburzenie wszelkiej władzy politycznej;”

2. Wszystkie organizacje, dążące do władzy politycznej, nie wyłączając rządów prowizorycznych i rewolucyjnych, są tylko przeszkodą w osiągnięciu powyższego i są dla proletariatu również niebezpieczne jak wszystkie obecnie istniejące rządy;”

3. Proletariat wszystkich krajów, odrzucając wszelkie kompromisy w walce o Rewolucję Socjalną, winien, omijając wszelką politykę, wprowadzić w życie solidarność akcji rewolucyjnej.”

Poczynając od kongresu w Hadze i Saint-Imier w roku 1872 oba skrzydła Międzynarodówki działają zupełnie niezależnie i samodzielnie. Marksistowska Rada Generalna M.S.R. zostaje przeniesiona do New-Yorku. Tam też umiera cichą, powolną śmiercią. Natomiast dokoła Bakunina zaczynają się grupować wszystkie sekcje Międzynarodówki, za wyjątkiem niemieckiej, utrzymując w ten sposób przy życiu Międzynarodową Organizację Proletariatu.

W roku 1873 (1-6 września) odbył się drugi kongres federalistów w Genewie, a następnie (8-13 września) kongres zwolenników Marksa w Genewie (był to ich ostatni kongres).Kongres federalistów opracował nowe statuty dla Międzynarodówki i wysunął ideę strajku generalnego, jako najskuteczniejszą broń w walce codziennej z kapitalizmem i państwem.

Ostatni kongres Pierwszej Międzynarodówki odbył się w roku 1877 w Verviers, już po śmierci Bakunina. W tym też roku odbył się w Genewie kongres Generalny Socjalistów, na którym utworzone zostało wspólne biuro, będące zaczątkiem Drugiej Międzynarodówki. Przewaga wpływów marksistowskich spowodowała zmianę linii walki klasy robotniczej, która coraz bardziej grzęzła w błocie reformizmu i walki wyborczo-parlamentarnej. Wreszcie w roku 1892 na kongresie w Londynie ostatecznie zerwano z trdycją walki rewolucyjnej i solidarności robotniczej przez wydalenie przedstawicieli organizacji wolnościowych i rewolucyjnych - anarchistów i antyparlamentarzystów z międzynarodówki.

Reformiści sądzili, iż po postawieniu anarchistów i syndykalistów poza nawiasem międzynarodowego ruchu robotniczego, pozbyli się tych niebezpiecznych dla siebie wrogów i że raz na zawsze swobodnie będą mogli prowadzić masy na żer kapitalizmu i państwa. Jednakże tendencje istotnej walki rewolucyjnej mocno zakorzeniły się w masach pracujących. Reformizm osłabił w prawdzie energie i rozpęd rewolucyjny ostatnich lat ubiegłego stulecie, nie był jednak w stanie zdusić zdrowego instynktu klasowego i rewolucyjnego proletariatu.

Po upływie dwudziestu lat idea bezkompromisowej walki klasowej, idea bezpośredniej walki rewolucyjnej i socjalizmu bezpaństwowego odżyła i zaczęła skupiać dokoła siebie zdrową część mas pracujących.

W latach 1910-1913 w miarę rozwoju syndykalizmu rewolucyjnego w Europie, w szczególności we Francji, Włoszech i Hiszpanii, coraz bardziej daje się odczuwać potrzeba utworzenia Organizacji Międzynarodowej, która by - wierna ideałom Pierwszej Międzynarodówki - kroczyła po drodze uniezależnienia ekonomicznego ruchu proletariatu od partii politycznych i wyzwolenia klasy robotniczej spod ucisku kapitału i państwa.

W dniach 27 wrzesień - 2 października roku 1913 odbyła się w Londynie konferencja przedstawicieli organizacji rewolucyjno-syndykalistycznych, którzy reprezentowali 250 000 zorganizowanych robotników. Deklaracja przyjęta jednomyślnie przez kongres, głosi:

Pierwszy kongres międzynarodowy syndykalistów stwierdza, że klasa robotnicza wszystkich krajów znosi ucisk zarówno państwa jak i systemu kapitalistycznego. Kongres wypowiada się za walką klas, międzynarodową solidarnością i za samodzielną organizacją klasy robotniczej na zasadach federalistycznych.

Uznając, iż walka klas jest nieuniknioną konsekwencją własności prywatnej na środki wytwarzania i podziału, kongres wypowiada się za socjalizacją własności prywatnej i rozwojem organizacji zawodowych, mających na celu przejęcie wytwórczości i podziału środków wytworzonych dla dobra całego społeczeństwa. Uznając, iż rozbicie klasy robotniczej z przyczyn politycznych i religijnych tamuje rozwój walki klas, wypowiada się kongres za organizacją robotniczą o charakterze wyłącznie ekonomicznym, zaznaczając, iż nie spodziewa się osiągnięcia ostatecznego celu przez współpracę z państwem, jeno tylko przez akcję bezpośrednią, prowadzoną przez zwarte organizacje robotnicze.

W końcu:

Kongres wzywa robotników wszystkich krajów do zjednoczenia się w niezależnych, federalistycznych organizacjach zawodowych na zasadzie solidarności międzynarodowej, w celu zupełnego wyzwolenia się z ucisku Kapitału i Państwa.

Już w tej deklaracji zupełnie wyraźnie zarysowują się trzy wytyczne linie, które później stały się zasadniczymi punktami programu M.S.R.:

1. Zburzenie nie tylko kapitalizmu, lecz i państwa;

2. Przejęcie wytwórczości i podziału środków spożywczych przez ekonomiczne organizacje robotnicze;

3.Negacja działalności parlamentarnej i wysunięcie akcji bezpośredniej, jako najskuteczniejszej metody walki robotniczej.

Wojna wszechświatowa powstrzymała dalszy rozwój organizacji syndykalistycznych, zarówno w poszczególnych krajach, jak i na terenie międzynarodowym. Klasa robotnicza dała się uwieść nacjonalistycznym frazesom zdradzieckich przywódców socjalistycznych i tłumnie stanęła do walki bratobójczej, prowadzonej przez państwa europejskie w interesach kapitalizmu.

Przyszedł rok 1917. Rewolucja rosyjska otworzyła nowe horyzonty przed proletariatem. Klasa robotnicza, przejęta żywą sympatią dla rewolucji rosyjskiej, oczekiwała zbawienia z Moskwy. To też, gdy w roku 1919 został w Moskwie zwołany Międzynarodowy Kongres Komunistyczny, widzimy na nim również przedstawicieli organizacji anarcho-syndykalistycznych. Wśród tych przedstawicieli organizacji zawodowych wspólnie z delegatami rosyjskich związków zawodowych powstała właśnie myśl stworzenia poza Międzynarodówką Komunistyczną, Organizacji Międzynarodowej, która by skupiła dokoła siebie wszystkie rewolucyjne organizacje zawodowe. W tym celu została utworzona tymczasowa Rada Międzynarodowa organizacji zawodowych, której zadaniem było zwołanie Międzynarodowego Kongresu. Jednakże coraz bardziej ujawniające się tendencje ze strony Międzynarodówki Komunistycznej do podporządkowania interesom swym i dyktaturze niby proletariackich organizacji zawodowych, zmusiły rewolucyjnych syndykalistów do zwołania w grudniu 1920 roku konferencji międzynarodowej w Berlinie, na której miano opracować linie wytyczne dla delegatów na mający się odbyć w maju 1921 roku kongres w Moskwie wszystkich organizacji zawodowych.

Na konferencji w Berlinie, na której byli obecni przedstawiciele 11 organizacji zawodowych Europy i Ameryki, przyjęto następujące rezolucję, jako dyrektywy dla delegatów na kongres międzynarodowy w Moskwie.

1. Rewolucyjna Międzynarodówka Robotnicza staje bez żadnych zastrzeżeń na stanowisku rewolucyjnej walki klas i władzy robotniczej;

2. Rewolucyjna Międzynarodówka Robotnicza dąży do zburzenia ekonomicznego, politycznego i moralnego systemu opartego na Kapitalizmie i Państwie, a stworzenia ustroju opartego na zasadach bezpaństwowego komunizmu;

3. Konferencja stwierdza, że jedynie klasa robotnicza jest powołana do zburzenia niewolnictwa ekonomicznego, politycznego i moralnego, przez zastosowanie walki ekonomicznej, które znajdują swój wyraz w bezpośredniej akcji rewolucyjnej klasy robotniczej;

4. Międzynarodówka jest zdania, że organizacja produkcji i podziału jest zadaniem ekonomicznych organizacji każdego kraju;

5. Międzynarodówka jest zupełnie niezależna od wszelkich partii politycznych. W wypadku podjęcia jakiejś akcji przez Międzynarodówkę, - którą zgadzają się poprzeć partię polityczne lub inne organizację lub też odwrotnie, dopuszczalne jest wspólne prowadzenie powyższych akcji.

Jest rzeczą zupełnie zrozumiałą, że powyższe wytyczne nie mogły być przyjęte przez kongres moskiewski, na którym większość stanowili delegaci organizacji będących pod wpływem partii komunistycznej, dążącej do podporządkowania sobie ruchu zawodowego. To też pomimo najgorętszych chęci nie rozbijania ruchu robotniczego i stworzenia jednej potężnej Międzynarodówki Zawodowej, nic innego nie pozostało rewolucyjnym syndykalistom, jak stworzenie odrębnej Międzynarodowej Organizacji.

Po odbyciu następnej konferencji w czerwcu 1922 roku w Berlinie, na której przyjęto rezolucję, wypowiadającą się przeciwko Międzynarodówce Czerwonych Związków Zawodowych, został zwołany w grudniu 1922 (25 grudnia 1922 - 3 stycznia 1923) kongres konstytucyjny rewolucyjnych syndykalistów, na którym po przyjęciu zasad ideowych i organizacyjnych, utworzona została organizacja międzynarodowa pod nazwą „MIĘDZYNARODOWE STOWARZYSZENIE ROBOTNIKÓW”.

II Międzynarodowe Stowarzyszenie Robotników

Międzynarodowe Stowarzyszenie Robotników powstało w okresie wzmożonej ofensywy kapitału wszechświatowego, będącej wynikiem warunków powojennych z jednej strony i rozbicia oraz niejasności celów ruchu robotniczego - z drugiej. Niemałym również powodem wzrostu kapitalizmu było zatrzymanie się rewolucji rosyjskiej 1917 roku przy ustroju socjalistyczno-państwowym, który w kilka lat potem zmuszony był uciec się do pomocy klasy burżuazyjno-rządzącej.

Pewne jest, że reakcja, którą już od dziesięciu lat prawie przeżywamy, nie byłaby tak silna, gdyby ruch robotniczy nie był rozbity i opanowany przez partie polityczne. Zorganizowany w większości w swej skali międzynarodowej w Międzynarodówce Amsterdamskiej (II) ruch robotniczy oddany jest na pastwę ugody, współpracy klasowej, święcąc „zdobycze”, polegające na tym, że przyjmuje się wszelkie warunku kapitału, stawiane przez jego rzecznika - rząd. Arbitraż rządowy, zbiorowe umowy - w zarodku zabijają wszelką akcję ekonomiczną robotników, a jeżeli czasem się ona rozszerza, zostaje przez przywódców związkowych jak najprędzej zatamowana i zlikwidowana. Takie są metody walki Międzynarodówki Amsterdamskiej.

Lewe skrzydło ruchu robotniczego jest całkowicie opanowane myślą o zdobyciu władzy politycznej i zorganizowaniu ”własnego” państwa. Interesy ekonomiczne proletariatu są całkowicie podporządkowane interesom politycznym partii, kierującej tym odłamem ruchu robotniczego. Dąży ona również do - Rewolucji Socjalnej, będąc zdania, że tylko ona jest powołana do czuwania nad rewolucją socjalną, która albo musi się potoczyć tak, jak tego sobie życzy, lub też powinna być za wszelką cenę zlikwidowana. Zwycięstwo zaś rewolucji socjalnej, w myśl ideologii partii tej powinno przynieść stworzenie państwa robotniczego, opartego na dyktaturze proletariatu, która jest związana z istnieniem policyjnego systemu rządzenia, z systemem wyzysku i ucisku, zwracającego się swym ostrzem znów przeciwko masom pracującym. To rewolucyjne skrzydło ruchu robotniczego zorganizowane jest w Międzynarodówce Komunistycznej(III).

Czy wobec takiego stanu rzeczy - ofensywy kapitału z jednej strony i rozpolitykowania panoszącego się w ruchu robotniczym z drugiej - nie dała się odczuwać potrzeba stworzenia organizacji międzynarodowej, która by zespoliła wszystkich rewolucyjnych robotników dokoła walki w imię obrony interesów ekonomicznych i rewolucyjno-społecznych mas pracujących? Czy nie stało się po prostu koniecznością ocalić jeszcze, co się da i odciągnąć robotnika od zgubnych iluzji zdobycia władzy politycznej drogą parlamentarną czy rewolucyjną, wyciągnąć go z bagna reformizmu, socjal-ugody i rozpolitykowania - a wyprowadzić go na drogę rewolucyjnej walki klas o wyzwolenie ekonomiczne i polityczne? Bezwzględnie, tak. I pierwszym właśnie krokiem na drodze tej - to powstanie Międzynarodowego Stowarzyszenia Robotników - (Międzynarodówki Anarcho-Syndykalistycznej), które swym hasłem naczelnym, wysuniętym przez robotników dla robotników, posunęło ruch mas pracujących na inne zupełnie tory. Hasłem tym - hasło Pierwszej Międzynarodówki „Wyzwolenie robotników może być dziełem tylko samych robotników.” Zepchnęło go z dotychczasowej drogi reformizmu i walki o nową niewolę i ucisk, o państwo socjalistyczne, a poprowadziło na drogę rewolucyjnej akcji ekonomicznej i walki o wolne, bezpaństwowe społeczeństwo komunistyczne.

W myśl tego założenia - hasła swojego, M.S.R. obrało jako swą ideologię anarcho-syndykalizm.

Zasady ideowe ponownie przyjęte przez drugi kongres M.S.R. odbyty w Amsterdamie w marcu (21-27) 1925 roku głoszą:

ZASADY SYNDYKALIZMU REWOLUCYJNEGO.

1. Anarcho-syndykalizm, to ruch rewolucyjny mas pracujących, stojący na stanowisku walki klas, dążący do zrzeszenia wszystkich robotników fizycznych i umysłowych w organizacje walki ekonomicznej, mające na celu wyzwolenie proletariatu spod jarzma pracy najemnej i ciemiężącego aparatu państwowego. Celem jego jest przebudowa całokształtu życia społecznego na zasadach komunizmu bezpaństwowego przez zastosowanie bezpośredniej akcji rewolucyjnej uciskanych. Uważa on, że jedynie ekonomiczne organizacje proletariatu miast i wsi powołane są do spełnienia tych zadań. Anarcho-syndykalizm zwraca się przeto do robotników, nie jako do członków partii politycznych, lecz jako do wytwórców bogactw społecznych, będąc zdania, że z punktu widzenia zdolności przeprowadzenia przebudowy ekonomicznej, partie polityczne w żadnym razie nie mogą być brane pod uwagę.

2. Anarcho-syndykalizm jest zdecydowanym przeciwnikiem wszelkich ekonomicznych i społecznych monopolów. Dąży do zastąpienia ich przez komuny gospodarcze i administracje fabryczne, odbierane przez robotników pól i fabryk i oparte na zasadach wolnego systemu rad, nie podlegającego żadnej władzy lub partii politycznej. Polityce państwa i partii przeciwstawia on ekonomiczną organizację pracy; panowaniu nad ludźmi - zarządzanie rzeczami. I dlatego stawia on sobie za cel ostateczny: nie zdobycie władzy, lecz wyparcie wszelkich funkcji państwowych z życia społecznego. Uważa, że wraz ze zniesieniem własności prywatnej, winna być również zniesiona wszelka władza, i że żadna forma władzy nie wyłączając tak zwanej „dyktatury proletariatu” nie może być nigdy narzędziem wyzwolenia pracy, lecz jedynie źródłem nowych monopolów i przywilejów.”

W powyższych dwóch punktach już wyraźnie zaznacza się bezpaństwowa i antywładzowa tendencja anarcho-syndykalizmu. Swój cel ostateczny widzi on w komunizmie, to jest w uspołecznieniu środków wytwórczości i bogactw ogólnych, ale na zasadzie wolnościowej - bez państwa i władzy, zastąpionych całkowicie przez wolne rady fabryczne i chłopskie oraz komuny miejskie i wiejskie. Różni się on więc zasadniczo od wszystkich innych rewolucyjnych czy nie rewolucyjnych socjalistycznych kierunków robotniczych, głoszących mniej lub więcej scentralizowane „upaństwowienie” życia społecznego. Niemniejszą różnicę widać również i w dziedzinie zadań i zasad praktycznych. W następnych punktach zasad czytamy:

3. Dwojakie jest zadanie anarcho-syndykalizmu: z jednej strony prowadzi on codzienną walkę rewolucyjną o polepszenie warunków bytu ekonomicznego, duchowego i moralnego klasy robotniczej w ramach obecnego ustroju społecznego, z drugiej - jednym z jego ważnych celów jest wychowawcze przygotowanie mas do przejęcia wszystkich rozgałęzień życia społecznego oraz do samodzielnego zarządzania wytwórczością i spożyciem. Anarcho-syndykaliści są przekonani, że organizacją ustroju gospodarczego, opartego w całości na wytwórcach, nie mogą kierować dekrety rządowe i ustawy państwowe, lecz zespolona działalność robotników fizycznych i umysłowych w każdej poszczególnej gałęzi wytwórczości. Będzie to miało miejsce drogą przejęcia zarządu nad każdym warsztatem przez wytwórców samych. Zarządzenie odbywać się będzie w ten sposób, że pojedyncze grupy, fabryki lub gałęzie wytwórcze będą samodzielnymi cząstkami ogólnego organizmu ekonomicznego, które na podstawie wzajemnego porozumienia i zgodnie z ułożonym planem, będą kierować ogólną wytwórczością i przeprowadzać jej podział w myśl interesów ogółu. 4. Anarcho-syndykalizm jest przeciwnikiem wszelkiej tendencji lub organizacji centralistycznej, zapożyczonej od państwa i kościoła i, podobnie jak one, zabijającej samodzielną inicjatywę i myśl. Centralizm - to sztuczna budowa organizacyjna, od góry w dół, która oddaje na łaskę i niełaskę nielicznej mniejszości kierownictwo spraw całego społeczeństwa. Z tego względu jednostka staje się marionetką, kierowaną i wprawianą w ruch z góry. Interesy ogółu muszą ustąpić swego miejsca przywilejom nielicznej garstki; różnorodność jest zastąpiona przez jednostajność; zamiast odpowiedzialności osobistej - powstaje martwa dyscyplina; tresura zastępuje wychowanie. Z tych względów anarcho-syndykalizm stoi na gruncie organizacji federalistycznej, to znaczy budowy organizacyjnej od dołu w górę, na gruncie wolnego zespolenia wszystkich sił na podstawie wspólnych interesów i przekonań.

Czym jest centralizm w życiu zawodowych organizacji robotniczych - o tym miał i ma stale możność przekonywania się każdy zorganizowany robotnik. Idąc zawsze w parze z biurokratyzmem, który kładzie się ciężarem różnych szykan i prześladowań zarówno na jednostkę, jak i na poszczególne związki miejscowe, centralizm staje zawsze prawie na przeszkodzie szerszej akcji ekonomicznej związków zawodowych. Centralne zarządy mogą według swego widzimisię zabronić robotnikom rozpoczęcia akcji o poprawę bytu lub też zlikwidować ją w każdej chwili, nie pytając o zdanie członków, należących do ich organizacji. Niejednokrotnie ma to miejsce w różnych krajach, a i u nas w Polsce jest to zjawisko aż nazbyt częste. Wobec opanowania ruchu zawodowego przez partię polityczne, centralizm w ruchu zawodowym staje się jeszcze bardziej szkodliwy dla prowadzenia szczerej akcji rewolucyjnej związków zawodowych i groźny dla ich walki o zniesienie sytemu kapitalistyczno-państwowego. Przykładów tego mieliśmy dość. Do zabagnienia i sprowadzenia ruchu zawodowego mas pracujących z drogi rewolucyjnej oprócz centralizmu i partii politycznych, przyczynia się niemniej i działalność parlamentarna. Anarcho-syndykalizm formułuje swoje stanowisko do akcji parlamentarnej w sposób następujący:

5. Anarcho-syndykalizm odrzuca wszelką działalność parlamentarną i współpracę klas w ciałach ustawodawczych. Najbardziej liberalne prawo wyborcze nie może przyczynić się do załagodzenia krzyczących przeciwieństw, istniejących w łonie obecnego społeczeństwa; Celem całego systemu parlamentarnego jest nic innego, jak prawne zalegalizowanie panującej obłudy i niesprawiedliwości społecznej - chodzi o to, aby niewolnicy sami prawnie przypieczętowali swoją niewolę.

6. Natomiast anarcho-syndykalizm stoi na stanowisku akcji bezpośredniej i popiera czynnie każdą walkę mas, o ile nie jest ona w sprzeczności z jego celem ostatecznym: obaleniem monopolu gospodarczego i przemocy państwowej. Środkami walki są: strajk, bojkot, sabotaż itd. Swój wyraz najwyższy znajduje akcja bezpośrednia w strajku powszechnym, który, by być zwycięskim w duchu anarcho-syndykalizmu, winien być rozpoczęciem rewolucji socjalnej.

Anarcho-syndykaliści zdają sobie sprawę z mocy zorganizowanej klasy robotniczej, będącejjedynym twórcą bogactw społecznych i wierzą we własne jego siły. Wiedzą oni, że na wypadek strajku np. w przemyśle włókienniczym, robotnicy transportowi wraz z górnikami mogą wstrzymać dowóz surowców i węgla oraz przeszkodzić wywożeniu gotowych już wyrobów - mogą „zagłodzić” fabrykantów. Zawsze i wszędzie kładą nacisk na rozszerzenie się fali strajkowej, - a nie na likwidowanie jej drogą arbitrażową - i doprowadzenie do strajku powszechnego. W walce z łamistrajkostwem są za planowanym i rozmyślnym posługiwaniem się sabotażem, to jest niszczeniem urządzeń fabrycznych, gotowych wyrobów i surowców. Bojkot szkodliwych lub zbędnych wyrobów to znaczy odpowiedzialność wytwórcza, bojkot krajów reakcyjnych, prześladujących ruch robotniczy i rewolucyjny - oto są środki skutecznej walki z wyzyskiem i uciskiem kapitalistycznym i państwowym w ramach obecnego systemu społecznego.

Anarcho-syndykalizm odrzuca wszystkie ustanowione granice polityczne i narodowe i widzi w nacjonalizmie jedynie religię współczesnego państwa, poza którą kryją się wyłącznie interesy klas posiadających. Żąda dla poszczególnych ciał, zjednoczonych na podstawie gospodarczej, - krajowej lub narodowej, - prawa samym prowadzenia ich interesów w solidarnej zgodzie z wszystkimi innymi zrzeszeniami tego samego rodzaju.

7.Z tego względu anarcho-syndykalizm zwalcza militaryzm we wszelkiej postaci i uważa propagandę antymilitarystyczną za jedno z głównych swych zadań w walce z obecnym ustrojem. Jednostkowa lub zbiorowa odmowa spełnienia służby wojskowej, a szczególnie zorganizowany bojkot wytwarzania materiałów wojennych - oto dwa najważniejsze środki walki z militaryzmem.

9. Będąc przeciwnikami wszelkiej zorganizowanej przemocy w rękach jakiegokolwiek bądź rządu, syndykaliści nie przeoczają tego, że ostateczna walka pomiędzy kapitałem dnia dzisiejszego a bezpaństwowym komunizmem jutra nie odbędzie się bez poważnych starć. Dlatego uznają konieczność użycia przez lud rewolucyjny przemocy w jego walce o wywłaszczenie środków wytwórczości i ziemi, jako środek obrony przeciwko przemocy klas panujących. Podobnie jak wywłaszczenie, które rozpocząć i przeprowadzić zwycięsko mogą jedynie rewolucyjne organizacje ekonomiczne, jak też i obrona rewolucji winna spoczywać w ich ręku, powinna być powierzona masom, a nie organizacją militarystycznym stojącym poza nimi.

10. Jedynie rewolucyjne organizacje gospodarcze ludu pracującego posiadają siłę urzeczywistnienia idei jego wyzwolenia i zdolność twórczą dla przeprowadzenia przebudowy społeczeństwa w myśl zasad komunizmu bezpaństwowego.

Jak widać z powyższych zasad ideologicznych, M.S.R. stawia sobie, tym samym wszystkim szczerym robotnikom rewolucjonistom dwa wielki, podstawowe zadania. Pierwsze polega na tym, że biorąc pod uwagę sytuację robotnika, jako wyzyskiwanego i ciemiężonego, M.S.R. dąży przede wszystkim do poprawienia jego bytu ekonomicznego i społecznego w ramach obecnego ustroju, słowem - przyjmuje całkowicie codzienną walkę z klasowym wrogiem mas pracujących - kapitalizmem i państwem. Za drugie swoje podstawowe zadanie M.S.R. uważa zaostrzenie tej walki codziennej i pchnięcie jej w łożysko właściwe: na tory ostatecznego, końcowego i zwycięskiego boju, na tory Rewolucji Socjalnej, która obali całkowicie zarówno państwo, jak i kapitalizm i położy podwaliny pod nowy ustrój oparty na równości, wolności i pracy, ustrój komunizmu wolnościowego, bezpaństwowego.

Rezolucja II Kongresu M.S.R. w następujący sposób formułuje:

STOSUNEK DO CODZIENNYCH WALK PRAKTYCZNYCH

Zważywszy, że:

-  M.S.R. dąży, jako do jednego z podstawowych i najważniejszych celów, do zniesienia wszelkiej postaci pracy najemnej i państwa, do celu, który może być osiągnięty jedynie przez świadomą klasowo zorganizowaną, rewolucyjną klasę robotniczą;

-  walki praktyczne mają olbrzymie znaczenie w osiągnięciu lepszych warunków bytu ekonomicznego dla ogółu robotniczego w łonie społeczeństwa kapitalistycznego, jak również dla rozwoju inicjatywy rewolucyjnej i poprawy bytu we wszystkich dziedzinach życia materialnego i duchowego;

-  usunięcie bezrobocia, czyniącego nieznośnym życie milionów proletariuszy stało się nieodzownym nakazem chwili;

-  bezrobocie jest wynikiem nadprodukcji, będącej z kolei skutkiem tego, że produkcja jest uwarunkowana nie niezbędnymi potrzebami ludu, lecz interesami kapitalizmu oraz niskim stanem płac robotniczych;

-  tę rzekomą nadprodukcję osiągnięto za pomocą technicznego udoskonalenia środków wytwórczości;

-  postępom w produkcji maszynowej musi z konieczności towarzyszyć odpowiednie zmniejszenie czasu pracy;

-  w pewnych gałęziach przemysłu, w niektórych krajach już został wprowadzony sześciogodzinny dzień pracy,- Kongres oświadcza, że M.S.R. popierać będzie wszelkimi rozporządzeniami środkami, każdą akcję, każdą walkę, zmierzającą do praktycznego polepszenia warunków bytu klasy robotniczej. Kongres apeluje do całego ogółu robotniczego, aby brał udział w każdej akcji o wywalczenie sześciogodzinnego dnia pracy.

Codzienną walkę z kapitalizmem o ludzkie warunki bytu podejmują anarcho-syndykaliści jako świadomi swych dróg walki i celów proletariusze. Konsekwentnie stoją na stanowisku rewolucyjnej akcji ekonomicznej, nie uciekającej się do pośrednictwa przywódców partyjnych, ani przedstawicieli państwa. Ich stanowisko względem partii politycznych i ich niszczycielskiej roli w ruchu robotniczym znajduje swój wyraz w rezolucji, przyjętej przez II Kongres M.S.R.

STOSUNEK M.S.R. DO PARTII POLITYCZNYCH

Aczkolwiek wszystkie organizacje ekonomiczne proletariatu mogą prowadzić walkę o polepszenie warunków bytu ekonomicznego w łonie istniejącego ustroju, to jednakże wyłącznie rewolucyjne - antywładzowe organizacje robotnicze stanowią naturalną i istotną formę organizacyjną zdolną jedynie przeprowadzić przebudowe gospodarczego i społecznego życia na podstawie wolnościowego komunizmu;

partii politycznych bez względu na nazwę, jaką noszą, nigdy nie można uważać za czynnik przebudowy gospodarczej, albowiem osią dokoła której obraca się jedynie ich działalność jest zdobycie władzy państwowej; jednym z głównych celów ruchu robotniczego powinno być nie zdobycie władzy politycznej, lecz usunięcie wszelkiego centralistycznego organizmu panowania z życia społecznego, albowiem niezależność ruchu robotniczego jest wstępnym warunkiem osiągnięcia jego celu ostatecznego. Z tego założenia wychodząc, kongres wyraża swój pogląd, że wszelkie podporządkowanie związków zawodowych klasy robotniczej partiom politycznym musi oddalić klasę robotniczą od jej właściwych celów i zadań, i że wobec tego wszelka współpraca między związkami zawodowymi a politycznymi organizacjami partyjnymi jest nader szkodliwa.

Kongres odrzuca błędny pogląd utożsamiający ugrupowania ideowe walczące o przewrót społeczny na zasadach bezpaństwowości i bezwładzowości z partiami, których celem jest zdobycie władzy politycznej.

Z tego względu Kongres wypowiada się przeciwko braniu udziału w jakiejkolwiek bądź komedii „frontu jednolitego”, podejmowanej przez tych, którzy dążą do rozbicia ruchu robotniczego i wydania go na łup jakichkolwiek partii politycznych.

Dotychczasowa rzeczywistość w zupełności potwierdziła zgubny wpływ partii na ruch robotniczy. Rozkawałkowany na poszczególne kramiki partyjne, walczące stale między sobą, ruch zawodowy w żaden sposób nie może się zjednoczyć i stworzyć silną twierdzę w obronie przed coraz groźniej następującym kapitalizmem. Wszelkie próby „jednolitego frontu” od góry, zapoczątkowane przez przywódców partyjnych i związkowych, spełzły na niczym i tak długo będą utopiom i demagogiczną wędką w rękach politykierów, póki masy pracujące, - od dołu, - ponad głowami przywódców, nie stworzą jednolitego frontu ekonomicznego. Przed wstępnym warunkiem do tego jest usunięcie centralistycznych zarządów, uniezależnienie się od partii politycznych i zorganizowanie ruchu zawodowego na podstawach federalizmu i rewolucyjnej akcji bezpośredniej. Występując przeciwko centralizmowi, anarcho-syndykalizm dąży do organizacji, która by właśnie umożliwiła jak najszerszą koordynację wysiłków i akcji mas zorganizowanych. Wówczas, gdy centralizm oznacza odsunięcie całej masy zorganizowanej od udziału w jej życiu wewnętrznym, zabija w robotniku zrozumienie własnego interesu - federalizm przyciąga do pracy organizacyjnej i zainteresowuje każdego robotnika walką ekonomiczną i społeczną, jaką powinien prowadzić. Ruch, składający się z świadomych swych celów i interesów i odpowiedzialności, ciążącej na nich robotników, biorących czynny udział w życiu wewnętrznym organizacji i w walce z ustrojem klasowym - oto korzyści, jakie przynieść może klasie robotniczej federalizm - forma organizacyjna, koordynująca działalność rewolucyjną na zasadzie od dołu w górę. Ruchem tym: Anarcho-syndykalizm, skupiający się dokoła swej Międzynarodówki - Międzynarodowego Stowarzyszenia Robotników.

Anarcho-syndykalizm nie gubi się, jak inne kierunki robotnicze w codziennej walce o byt, zapominając o celu ostatecznym, - przeciwnie, za jeden ze swych głównych celów stawia sobie wychowawcze przygotowanie robotników do zarządzania gospodarką komunistyczną wolnego społeczeństwa socjalistycznego, przejętą przez ich organizację ekonomiczne po zwycięskiej rewolucji socjalnej. Wszędzie i zawsze przyświeca mu jego cel ostateczny - rewolucja socjalna, otwierająca drogę do całkowitego wyzwolenia mas pracujących. Przez wyzwolenie mas pracujących anarcho-syndykalizm rozumie nie tylko zniesienie własności prywatnej i położenie kresu roli robotnika jako najemnika kapitalisty prywatnego, ale również i własności państwowej i nie dopuszczanie do systemu, w którym całe społeczeństwo pozostaje w roli najemnika jednego, powszechnego kapitalisty - państwa. W ten sposób anarcho-syndykalizm łączy wyzwolenie ekonomiczne - zniesienie własności prywatnej i pracy najemnej - z wyzwoleniem politycznym: zniesieniem państwa i panowania człowieka nad człowiekiem.

Zdobycie warsztatów, fabryk i pól - taki jest cel anarcho-syndykalizmu. Zarządzanie zdobytym warsztatem wytwórczym społeczeństwa nastąpi drogą powstawania całej sieci wolnych rad robotniczych i chłopskich. W myśl zasady „od każdego według możliwości, każdemu według jego potrzeb” rządzić się będzie przyszłe społeczeństwo wolnego komunizmu i kroczyć będzie ciągle naprzód do coraz większego dobrobytu i szczęścia.

BUDOWA ORGANIZACJI ANARCHO-SYNDYKALISTYCZNEJ

Organizacja anarcho-syndykalistyczna, opierająca się na zasadzie federalistycznej, jest zbudowana od dołu w górę, od prostego ku złożonemu. Jednostką organizacyjną, fundamentem ruchu jest związek przemysłowy lub zawodowy, to jest jednoczący robotników różnych fachów, pracujących w jednej i tej samej gałęzi wytwórczości, lub robotników tego samego fachu. Ruch zawodowy przeważnie opiera się na związkach zawodowych i to dość często z wielką szkodą dla prowadzenia akcji ekonomicznej, gdyż robotnicy danej gałęzi wytwórczości należą ze względu na różne swe fachy do różnych, odpowiednich związków zawodowych. Związki zawodowe względnie przemysłowe, powiązane są federacyjnie w ogólno-krajową Federację Przemysłową względnie Zawodową (np. metalowców, robotników budowlanych, górników itd.), te zaś z kolei z Federacjami Przemysłowymi lub Zawodowymi tego samego rodzaju innych krajów - w Federacje Międzynarodową.

Instancją decydującą o życiu wewnętrznym organizacji o obliczu ideowym i taktyce ruchu jest Kongres Ogólno-Krajowy, składający się z przedstawicieli związków zawodowych. Kongres wybiera tak zwaną „Komisję Wykonawczą” (techniczną), której funkcje są ograniczone wyłącznie do wykonywania uchwał Kongresu, prowadzenia propagandy idei anarcho-syndykalizmu w słowie i piśmie, utrzymywania kontaktu związku i federacji pomiędzy sobą. Komisja Wykonawcza nie decyduje, ani nie prowadzi żadnych akcji ekonomicznych czy społecznych bez wyraźnego polecenia organizacji. O ile jej rzeczą może być inicjowanie akcji społecznej, o tyle zupełnie nie miesza się do akcji ekonomicznych, nie wywierając żadnego przymusu na związki zawodowe.

Związek zawodowy jest zupełnie autonomiczny w łonie Federacji Przemysłowej, jak również Federacja Przemysłowa w łonie Organizacji Krajowej. Podobnie jak kierownictwo organizacji całej, tak też kierownictwo Związku i Federacji ma funkcje wyłącznie wykonawcze. Ustalanie opłat członkowskich, składek na fundusz solidarności należy do ogólnego zebrania Związku. Autonomia panuje również w dziedzinie działalności. Akcję ekonomiczną danej miejscowości i w danym zawodzie prowadzi odnośny związek zawodowy; jeżeli rozszerza się ona na cały kraj - odnośna Federacja Przemysłowa. W ogóle do Federacji Przemysłowej należy działalność zawodowa, organizacyjna i propagandowa w danym fachu, w obrębie całego kraju. Odbywa ona stale kongresy, niezależne i nieskrępowane w swych uchwałach od Komisji Wykonawczej. Oczywiście, że obowiązują ją uchwały Kongresu Ogólno-Krajowego.

Organizacją równoległą do Federacji Przemysłowych jest Federacja Giełd Pracy. Giełda Pracy powstaje w każdej miejscowości, gdzie istnieje kilka związków zawodowych; jest to instytucja łącząca związki zawodowe różnych fachów w danej miejscowości. Do jej zadań należy prowadzenie akcji ekonomicznej, jeżeli ona obejmuje wszystkie zawody w danej miejscowości; służy ona jako organ porozumiewawczy pomiędzy związkami. Głównym bodaj zadaniem jej jest prowadzenie akcji solidarnościowych, to jest podział zapomóg na wypadek strajku.

Giełdy Pracy danego okręgu są powiązane w Dzielnicową Giełdę Pracy, te zaś w Ogólno-Krajową Giełdę Pracy. Akcję zapomogową prowadzi początkowo miejscowa Giełda Pracy, która w razie potrzeby zwraca się o pomoc do Dzielnicowej, rozporządzającej środkami finansowymi całego szeregu innych Giełd Pracy, a następnie również i do Komisji Wykonawczej. Jednakże do pomocy tej ostatniej rzadko się ucieka, gdyż dzięki sprawności organizacji, Dzielnicowe Giełdy w zupełności spełniają swe zadanie. Giełda Pracy jest również tą instytucją, która dba o rozwój kulturalny i umysłowy towarzyszy. Wychowuje ich zarówno na ludzi światłych, jak i przenikniętych duchem solidarności i pomocy wzajemnej, jako instytucja oparta na tym i poświęcona przeważnie temu celowi. Przedstawiciele Giełd Pracy są reprezentowani na Kongresie Ogólno-Krajowym, ale posiadają wyłącznie głos doradczy. Znaczenie Giełd Pracy dla ruchu syndykalistycznego jest olbrzymie. W Giełdzie Pracy zacierają się różnice, dość często spotykane pomiędzy robotnikami różnych zawodów. One zespalają wszystkich robotników - jako anarcho-syndykalistów - tworzą zwartą armię, owianą duchem solidarności i świętością idei.

W ten sposób cały ruch syndykalistyczny obraca się dokoła dwóch osi: Federacji Przemysłowych i Giełd Pracy. Gdy pierwsze służą przeważnie dla celów zawodowych, drugie działają w kierunku ideowym i troszczą się o rewolucję i wolnościowo-socjalistyczne uświadomienie towarzyszy.

Anarcho-syndykalizm nadaje im prócz tego jeszcze inne znaczenie. Mając za jeden z głównych swych celów zaprawianie robotników do zarządzania wytwórczością i spożyciem, uważa, że właśnie organizacja Federacji Przemysłowych i Giełd Pracy najlepiej do tego się nadaje. Federacje Przemysłowe przyzwyczajają robotnika do mechanizmu wytwórczego, Giełdy Pracy - przez podział środków zapomogowych - do mechanizmu spożywczego. I tę swoją rolę zachowują po rewolucji socjalnej. Federacje Przemysłowe - to organizacje, zarządzające wytwórczością, Giełdy Pracy zaś - zarządzające wraz z spółdzielniami spożyciem społeczeństwa socjalistycznego, bezpaństwowego. Oczywiście, że w przyszłym ustroju jednostką organizacyjną będzie raczej Komitet Fabryczny, niż związek zawodowy.

............................................ W skład Międzynarodówki wchodzą Organizacje Krajowe. Ciałem ustawodawczym jej jest Kongres Międzynarodowy, składający się z przedstawicieli Organizacji Krajowych, ciałami wykonawczymi, wybranymi przez Kongres jest Komitet Wyborczy oraz Sekretariat. Zadaniem Komitetu Wyborczego jest zespolenie działalności poszczególnych organizacji, wykonywanie uchwał Kongresu, prowadzenie propagandy idei i zasad Międzynarodówki. Do Sekretariatu należą funkcje techniczne. Na posiedzeniach Komitetu Wyborczego członkowie Sekretariatu mają głos wyłącznie doradczy.

ZAKOŃCZENIE

Słaby i rozbity jest ruch robotniczy w Polsce. Partie polityczne, całkowicie go opanowawszy, prowadzą go od przegranej do przegranej, od jednej ugody do drugiej. Robotnik stracił wiarę w celowość swej organizacji zawodowej, pozostaje z dala od związków zawodowych, a wówczas, kiedy chce wstąpić do któregoś z nich, napotyka na olbrzymie trudności ze strony rozpolitykowanych sekretarzy związkowych, którzy w obawie o utratę swej większości partyjnej, przecedzają przez trzykrotne sito każdego nowo-wstępującego członka. Upadek ruchu zawodowego w Polsce ma, więc dwojakie przyczyny: ugodowość walki ekonomicznej, bezcelowość, której robotnik ciągle i stale odczuwa na barkach swoich oraz umyślne nie przyjmowanie nowych ludzi do związków zawodowych, co wraz z olbrzymią ilością bezrobotnych przyczynia się do utworzenia armii łamistrajków, gotowej na każde zawołanie, na usługi zjednoczonej reakcji kapitalistyczno-państwowej.

Czy świadomy robotnik ma prawo wyciągnąć z tego stanu rzeczy wniosek, że organizacja ekonomiczna dla walki z wyzyskiem i uciskiem jest mu niepotrzebna? Bezwzględnie nie! Musi on zrozumieć, że wyzysk, jakiemu teraz podlega, że faktyczna utrata całego szeregu zdobyczy ekonomicznych i społecznych są wynikiem nie samego istnienia ekonomicznych organizacji proletariatu, ale istoty i budowy tych organizacji. Że jeżeli teraz nie ma ani jednej akcji ekonomicznej, która by nie zakończyła się arbitrażowym wynikiem na rzecz kapitalistów i przegraną robotników, że jeżeli większość robotników jest poza związkami i wrogo do nich usposobiona - to jest to wina nie samych związków zawodowych, ale wodzów partyjnych, którzy obawiają się rewolucyjnej walki ekonomicznej mas robotniczych, którym chodzi nie o zwarty jednolity front całej klasy robotniczej, ale o posiadanie swoich związków - ekspozytur partii politycznej. Aby to osiągnąć będą hamować rozrost związku i ruchu zawodowego, będą go rozbijać, pozostawiając na uboczu olbrzymią masę pracujących i bezrobotnych, aby łatwiej im przyszło prowadzenie zdyscyplinowanego stada związkowego pod nahajką partyjną. Zabijanie inicjatywy i samo-działalności mas, wszczepianie nieograniczonej wiary w zarząd i sekretarzy związkowych i zaprzedawanie interesów ekonomicznych, interesów życiowych proletariatu - staje się dla przywódców partyjnych w związkach tym łatwiejsze, że organizacja związku zawodowego opiera się na centralizmie, na ślepym wykonywaniu uchwał „zarządu”, na powierzaniu krwawych interesów robotnika garstce przywódców, którzy dość często nie są już w stanie zrozumieć i wczuć się w potrzeby wyzyskiwanego i głodnego robotnika. W skutek tego mamy taką opłakaną sytuację robotnika, że musimy poddać się przedłużeniu dnia pracy, zniesieniu angielskiej soboty, urlopów i łamać się pod atakiem burżuazji popieranej konsekwentnie i stale przez państwo. Ugoda jest wynikiem opanowania ruchu zawodowego przez partie polityczne - przede wszystkim P.P.S. i N.P.R. - jest wynikiem tego, że ruch ekonomiczny proletariatu nie istnieje dla siebie, ale dla partii, że centralizm jest środkiem zaprzedawania mas robotniczych kapitaliście i zabijania ich świadomości rewolucyjnej.

Zwarty, zorganizowany front robotników-wytwórców staje się nieodzowną koniecznością, musi stać się rzeczywistością jak najprędzej, dopóki atak kapitalizmu nie rozbił jeszcze doszczętnie obozu proletariackiego. Ale zorganizowany front robotników-wytwórców może się stać faktem jedynie pod dwoma warunkami: przez przyciągnięcie jak największych mas pracujących i bezrobotnych do szeregów ruchu zawodowego i przez utworzenie: niezależnych od jakiejkolwiek bądź partii, federalistycznych związków zawodowych, jednoczących robotników bez różnicy przekonań politycznych. Jednolity front rewolucyjny będzie wówczas miał miejsce, kiedy robotnicy zorganizowani w związki wyrzucą partyjnych przywódców związkowych i podadzą sobie dłonie ponad głowami wodzów partyjnych. Jednolity front zawodowy musi mieć za podstawę taki związek zawodowy, który będzie prowadził walkę ekonomiczną i społeczną dla robotników, a nie dla tej czy innej partii. I uczynią to robotnicy sami, swoimi własnymi siłami, swoją własną świadomością, posługując się swoim własnym doświadczeniem. Czegoż doświadczył robotnik? Doświadczył, że tam gdzie występuje do walki bez pośrednictwa partyjnego czy rządowego - zawsze zwycięża. Że kapitalista wówczas tylko idzie na ustępstwa, kiedy go się bierze za gardło, kiedy do ustępstwa jest zmuszony. Pokojowe konferencyjki i to jeszcze w obecności wiernego wspólnika - państwa, kapitalistę o słuszności żądań robotniczych nie przekonują. Robotnik doświadczył również, że wszelkie zdobycze społeczne - Kasy Chorych, inspektoraty pracy, ubezpieczenia różnego rodzaju wówczas tylko mogą mu coś dać, jeżeli będzie inną drogą ich bronił, gdy nie będzie polegał na „bezstronności” państwa, a temu państwu swoje żądania narzuci. Najskuteczniejszą bronią w ręku robotnika, czy to w walce ekonomicznej z kapitalistami, czy w walce społeczno-rewolucyjnej z rządem - zawsze okazywał się strajk rewolucyjny, strajk powszechny, który partia narzuca robotnikom, by służyli narzędziem w jej ręku dla polityki partyjnej. Strajk powszechny, rewolucyjny - powinien być strajkiem organizacji ekonomicznych proletariatu i ma służyć zarówno w walce o zdobycze codzienne jak i w walce o Rewolucję Socjalną.

Świadomi robotnicy nie odrzucają walki politycznej, zwalczają tylko walkę prowadzoną drogą parlamentarną i przez partię polityczne. Robotnik powinien być świadom zarówno swych interesów ekonomicznych, jak i społecznych. Ale powinien pamiętać, że bronić ich i walczyć o swoje zwycięstwo może tylko jako wytwórca, a nie jako członek partii politycznej. Siła robotnika - to jest rola wytwórcy. I walcząc o codzienne zdobycze, walcząc o poprawę bytu ekonomicznego i społecznego w obecnych warunkach, musi mieć zawsze na oku cel ostateczny: Rewolucję Socjalną. Musi walczyć o nią nie po to, aby tej czy innej partii rewolucyjnej lub ugodowej oddać obaloną przez się krwawymi ofiarami władzę, ale o całkowite zniesienie władzy, o zdobycie w jej miejsce fabryk, warsztatów i pól, o ustrój bezpaństwowy Wolnych Rad Robotniczo-Chłopskich. Droga do tego jest tylko jedna: bezpośrednia akcja rewolucyjna, prowadzone przez masy pracujące same. Pozbawiając związki zawodowe wpływu partii politycznych, przebudowując je na związki federalistyczne i stosując bezpośrednią akcję ekonomiczną, stawiamy pierwsze kroki na drodze zrealizowania szczytnego, bojowego hasła Pierwszej Międzynarodówki :

„WYZWOLENIE ROBOTNIKÓW MOŻE BYĆ DZIEŁEM TYLKO SAMYCH ROBOTNIKÓW!”

http://www.faszczecin.most.org.pl/i...


CNT-AIT



-  Contacter des militants anarcho-syndicalistes
-  http://cnt-ait.info est le site d’actualité de l’Anarcho-syndicalisme.
-  La reproduction et la diffusion de l’Actualité de l’Anarcho-syndicalisme sont encouragées

  Présentation
  Contacts
Déplier Abstention et résistances populaires
Déplier Dossiers
  ESPOIR (Bulletin du SIPN)
  FACE A LA CRISE
Déplier International
Déplier Luttes : actualité, bilans, archives
  LUTTES DANS LES QUARTIERS POPULAIRES
  Publications
  RESISTANCE POPULAIRE
  SOLIDARITE
Déplier Stratégie
  Sur la Toile
Déplier Syndicalisme ?
Déplier TRAVAILLER PLUS ? POUR QUOI ? PRODUIRE ? COMMENT ?
  YVELINES ROUGE ET NOIR

LISTE DE DIFFUSION
      S'ABONNER
     Votre adresse électronique :
     
     
     Un message de confirmation vous sera demandé par courrier électronique.
      Gérer son abonnement.
     Votre adresse d'abonné :
     
     
      CONSULTER LES ARCHIVES

[ Plan du site ] [ Haut ]
Traduction(s):

[ Haut ]

L'Actualité de l'Anarcho-syndicalisme sur votre site : backend.php3.
Site developpé avec SPIP, un programme Open Source écrit en PHP sous licence GNU/GPL.